Jaki samochód w cenie do 25 tys. złotych można dostać na polskim rynku? Jak się okazuje, wybór jest spory. To kwota, w której oprócz aut miejskich i kompaktowych można znaleźć także zadbane auto klasy średniej, sportowe, rodzinne, a nawet SUV-a. Zobacz, jakie auto do 25 tys. wybrać? Auto do 25 tys.: duży wybór, duże ryzykoNie ulega wątpliwości, że najpopularniejszą kategorią cenową samochodów w Polsce jest przedział 10-20 tys. złotych. Co ciekawe, liczba samochodów w cenie 20-21 tys. jest niewielka. Można to wytłumaczyć tym, że handlarze celowo obniżają cenę, by zmieścić się w najczęściej wybierany kategorią jest nieco wyższy przedział pieniężny – aut do 25 tys. zł. To kategoria łącząca z jednej strony samochody nowsze i lepiej wyposażone, z drugiej – te, których bardzo dobry stan techniczny nie pozwoli zakwalifikować ich do „złotej” kategorii 10-20 tys. samochodów do 25 tys. zł jest stosunkowo duży. Jest to „chodliwa” kategoria, dzięki czemu handlarze nie muszą obawiać się długiego oczekiwania na klienta. Niestety, ma to także negatywną sprzedawcy dobrze wiedzą, że klient dysponujący taką kwotą szuka najczęściej samochodu dobrze wyposażonego, mocnego i komfortowego. Łatwo więc trafić na egzemplarz z powypadkową przeszłością lub mocno odświeżonym licznikiem przebiegu. Sprawdź także, jaki używany samochód warto kupić. Jaki samochód do 25 tys.? Dobry stan techniczny w cenieO ile w przypadku samochodu kosztującego 5-15 tys. zł kupujący są w stanie przełknąć drobne mankamenty, o tyle auto kosztujące 25 tys. musi być idealne – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Purchle rdzy, wyeksploatowane elementy zawieszenia czy otarcia lakieru w tej kategorii zdarzają się niezwykle jest granica pomiędzy starszą i nowszą generacją. Tutaj często pojawia się wybór pomiędzy nowszą generacją a starszą, lecz bardziej zadbaną. Którą wybrać? Przede wszystkim zawsze warto kierować się stanem kilkuletnie samochody potrafią być mocno zużyte. Dodatkowo trzeba przeanalizować, jak duży postęp nastąpił wraz z wejściem nowej generacji. W końcowej decyzji uwzględnij też dodatkowe koszty na lepiej wybrać auto nieco starsze, a zadbane i bezproblemowe. Koszty „drobnych” napraw i poprawek potrafią zaskoczyć. Niemieckie i japońskie auta do 25 tys. złotychJakie dobre samochody do 25 tys. znajdziesz w rankingu? Nie będzie zaskoczeniem, że głównie są to pojazdy niemieckie i japońskie. Cieszą się największym zaufaniem kierowców, a więc jest wśród nich największy wynika popularność aut niemieckich i japońskich do 25 tys.? Przede wszystkim z przekonania o wysokiej trwałości. Czarnym koniem w rankingu są udane modele aut francuskich lub włoskich do 25 tys. Często można je dostać w atrakcyjnej cenie i z bogatym wyposażeniem. Ranking TOP 10 samochodów do 25 tys. złJakie auto do 25 tys. kupić? W naszym zestawieniu znajdziesz zarówno sportowe, jak i rodzinne samochody do 25 tys. Opel Astra JProdukowany od 2009 kompakt Opla to ciekawsza alternatywa dla Volkswagena Golfa. Generację J produkowano do 2016 roku, co sprawia, że auto wciąż wygląda świeżo i nawiązuje do większego modelu, Insigni. Ten model Opla Astra dostępny jest w aż pięciu wersjach nadwoziowych: trzydrzwiowej, pięciodrzwiowej, kombi, sedan i kabriolet. Honda Civic 8 Swym wejściem na rynek Honda Civic ósmej generacji zrobiła dużo szumu. Po dość nudnej serii siódmej nastąpiła era kosmicznych kształtów, od których wziął się przydomek karoseria, jak i wnętrze auta do 25 tys. przypominało statek kosmiczny. Wygodnym rozwiązaniem zastosowanym w modelu jest gałka zmiany biegów umieszczona wysoko, tuż przy kierownicy. Citroen C5 Citroen C5 II na pierwszy rzut oka wygląda znacznie „drożej” niż jest w rzeczywistości. Za 25 tys. zł. masz do dyspozycji samochód, który bez obaw można nazwać szczególną uwagę zasługuje wyjątkowo komfortowe zawieszenie hydropneumatyczne HYDRACTIVE, którego charakterystyka daje niezapomniane wrażenia z jazdy. Audi A4 B7 W zestawieniu aut do 25 tys. nie mogło zabraknąć propozycji od Audi. Audi A4 to jeden z popularniejszych modeli na polskich Audi jest bardzo trwała, a jakość wykończenia i zabezpieczenia antykorozyjnego jest na wysokim poziomie. Uwaga! Duża liczba egzemplarzy jest powypadkowa. Volkswagen Passat B6 Volkswagen Passat to model, którego w Polsce nie trzeba przedstawiać, należy bowiem do najpopularniejszych aut rodzinnych do 25 tys., zwłaszcza w odmianie kombi z silnikiem diesla. Mimo iż generacja B6 nie cieszy się takim zaufaniem jak B5, wciąż jest to dobra propozycja. BMW serii 3 E90BMW serii 3 do 25 tys. to jeden z tych przykładów, o których wspominaliśmy wcześniej. W cenie do 25 tys. zł można dostać zadbaną generację E46 lub nowszą rozbieżność cenowa wynika z typowego dla klasy premium uzależnienia ceny od stanu egzemplarza. Wysokie koszty napraw sprawiają, że czasem lepiej pozbyć się auta w nieco niższej cenie niż inwestować. Alfa Romeo 159 Model 159 skutecznie zerwał z awaryjnym charakterem poprzedniczki, Alfy 156. Jednocześnie przyciąga do siebie wyjątkową stylistyką, która nawet po 15 latach od debiutu auta wygląda zjawiskowo. Najbezpieczniejszym wyborem jest jednostka wysokoprężna o pojemności 1,9 l lub benzynowy motor 1,75 TBi. Ford Mondeo Mk4 Największą zaletą Forda Mondeo Mk4 jest przestronne wnętrze. Na tylnej kanapie jest wystarczająco dużo miejsca nawet dla rosłych temu Ford Mondeo Mk4 często wybierane było jako auto rodzinne do 25 tys. lub firmowa limuzyna. To w dalszym ciągu jeden z najpopularniejszych samochodów w klasie średniej. Toyota RAV4 Na koniec pozostawiliśmy samochód, który w dużej mierze przyczynił się do popularyzacji samochodów typu SUV. Zwiększone możliwości terenowe, dobra widoczność i wygodna pozycja za kierownicą to pożądane cechy – nie tylko na bezdrożach, ale i w miejskim gąszczu. Toyota RAV4 to bardzo dobry uniwersalny samochód do 25 tysięcy złotych.10. Skoda Octavia I (1996-2010) Cena: 2-18 tys. zł. Polecana wersja 1.6 8V, 2.0 8V. Tego silnika unikaj 1.4 8V OHV (stary i słaby silnik Skody) Bestseller Skody. Mając do wydania 10 tys. zł nie trzeba ograniczać się do poszukiwania wśród Octavii z początku produkcji, które obecnie są już w fatalnym stanie.
Koniec roku to nie tylko zakupowy szał w centrach handlowych, to również gorący czas w salonach samochodowych, w których trwa wyprzedaż rocznika. To bardzo dobry moment na zakup nowego samochodu, bo dealerzy kuszą naprawdę atrakcyjnymi rabatami. Dziś poszukujemy nowego auta do 70 tys. zł. Czy można za te pieniądze kupić coś sensownego? Okazuje się, że wybór jest bardzo duży. Kwota 70 tys. zł w kontekście zakupu nowego auta wydaje się być całkiem sporym kapitałem. Wydaje, bo przy konfigurowaniu swojego egzemplarza, przy dodawaniu kolejnych elementów wyposażenia opcjonalnego, zazwyczaj tych środków zaczyna brakować albo przekraczamy założony budżet. To norma. Jak już wspomnieliśmy, wybór nowych samochodów do kwoty 70 tys. zł jest rozmaity. My przygotowaliśmy dla was łącznie 10 propozycji. To auta bez podziału na segmenty. Przy ich wyborze kierowaliśmy się kilkoma kryteriami - przede wszystkim szukaliśmy modeli z silnikami benzynowymi o mocy powyżej 100 KM. Zależało nam również na nieco bogatszym wyposażeniu od tego każdym modelu podaliśmy dwie ceny. Pierwsza z nich to bazowa cena egzemplarza, który spełnia powyższe kryteria. Druga cena to nasza kalkulacja, w której zawarte są dodatkowe elementy wyposażenia. Pamiętajmy jednak, że poniższe modele z najsłabszą jednostką napędową pod maską i z najuboższą wersją wyposażenia kosztują zazwyczaj zdecydowanie Stonic - od 60 990 złNasza konfiguracja - 66 490 zł To jedna z tegorocznych nowości Kii. Auto prezentuje się naprawdę korzystnie i jesteśmy przekonani, że trafi w gusta trójmiejskich kierowców. Ceny Stonika rozpoczynają się od 54 990 zł. W naszej konfiguracji wybraliśmy środkowy wariant wyposażenia L i silnik benzynowy MPI o mocy 100 KM (133 Nm maksymalnego momentu obrotowego), który został zestrojony z 6-biegowym manualem. Na liście wyposażenia podstawowego znajdziemy 7-calowy kolorowy ekran dotykowy, kamerę cofania, skórzano-materiałową tapicerkę, automatyczną klimatyzację, czujniki parkowania czy jaskrawo żółty kolor nadwozia. Volkswagen Polo - od 63 390 złNasza konfiguracja - 66 780 zł Szósta generacja VW Polo dostępna jest już od 44 490 zł, ale w tej kwocie - delikatnie mówiąc - otrzymacie stan surowy. Żeby podnieść komfort podróżowania - trzeba dość sporo dopłacić. Nasze kryteria spełnia silnik TSI legitymujący się mocą 115 KM (200 Nm maksymalnego momentu obrotowego), który współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną. Ta trzycylindrowa jednostka dostępna jest wyłącznie w topowej opcji wyposażenia Highline. W wyposażeniu standardowym znajdziecie system Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania w mieście, system rozpoznający zmęczenie kierowcy, system rozpoznający pieszych, system radiowy Composition Media, reflektory przeciwmgielne z funkcją statycznego doświetlania zakrętów czy oświetlenie ambiente. Do naszej kalkulacji dorzuciliśmy czujniki parkowania z przodu i tyłu (1600 zł) oraz kamerę cofania (1090 zł). Suzuki Vitara - od 61 900 złNasza konfiguracja - 69 900 zł Pora na trochę japońskiej motoryzacji. Pod lupę bierzemy ofertę Suzuki, w której znajdziemy łącznie siedem modeli. I co ciekawe, każdy z tych modeli w bazowym wariancie mieści się w założonym przez nas budżecie. Konfigurujemy zatem flagowy model, czyli Vitarę. W przypadku tego samochodu mamy drobny dylemat - wybrać napęd na wszystkie koła czy bogatsze wyposażenia? Ostatecznie - kosztem wyższego komfortu - nasz wybór padł na 4WD Allgrip, za który trzeba dopłacić 8 tys. zł, a także silnik benzynowy VVT o mocy 120 KM. Zatem to jedyny model w naszym zestawieniu z napędem 4x4. W opcji wyposażenia Comfort producent dorzuca Hill Descent Control (wspomaganie zjazdu ze wzniesienia) i Hill Hold Control (wspomaganie ruszania na wzniesieniu).Opel Astra - od 59 900 złNasza konfiguracja - 65 300 zł Nasze kryteria spełnia także Opel Astra Hatchback w wersji Enjoy z silnikiem benzynowym o pojemności litra i mocy 100 KM (130 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Czterocylindrowy motor współpracuje z 5-biegową skrzynią manualną. Ceny tego zestawienia startują od 63 800 zł. Warto za 1500 zł doposażyć auto w pakiet zimowy, który zawiera: podgrzewane fotele przednie i koło kierownicy, sterowanie radiem w kole kierownicy i tempomat z ogranicznikiem prędkości. Renault Megane - od 59 900 złNasza konfiguracja - 67 350 zł Kolejną naszą propozycją jest czwarta generacja Renault Megane. Trzeba przyznać, że Francuzi odrobili pracę domową i sumiennie popracowali nad poprawą stylistyki swojego hatchbacka. Wybraliśmy Megane w wersji wyposażenia Zen, którego napędza "benzyniak" o pojemności litra generujący moc 114 KM. Tak skonfigurowany egzemplarz kosztuje 64 900 zł. Do tej kwoty dorzucamy dwa dodatki: pakiet City (system wspomagania parkowania z przodu i z tyłu) w cenie 1600 zł i podgrzewane fotele przednie, na które należy przeznaczyć 850 zł. Seat Leon 5D - od 65 700 złNasza konfiguracja - 68 935 zł Cennik Seata Leona w bazowej wersji startuje od niespełna 60 tys. zł. My dorzuciliśmy kilka tysięcy złotych i wybraliśmy wariant wyposażenia Copa z silnikiem benzynowym TSI o pojemności litra i mocy 110 KM (175 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Jednostka współpracuje z 6-biegową skrzynią manualną. Decydując się na ten model warto doposażyć auto w pakiet Comfort+, który kosztuje 3235 zł. Pakiet zawiera Media System Plus (8-calowy kolorowy ekran dotykowy), czujniki parkowania z tyłu i przodu, czujniki deszczu i zmierzchu, automatyczna funkcja opóźnionego wyłączania świateł, podgrzewane fotele Rapid - od 60 500 złNasza konfiguracja - 68 950 zł Kolejna propozycja pochodzi z oferty Skody. To popularny na naszych drogach Rapid w wersji wyposażenia Ambition z jednostką benzynową TSI o pojemności 1 litra i mocy 110 KM (200 Nm maksymalnego momentu obrotowego), który został zestrojony z 6-biegowym manualem. Auto z tym silnikiem pod maską, w podstawowej wersji kosztuje 60 500 zł. My jednak podnieśliśmy poziom wyposażenia i dorzuciliśmy dwa dodatki: pakiet audio, który zawiera radio Swing z Bluetooth, Skoda Surround z dwoma dodatkowymi głośnikami z tyłu, wielofunkcyjną kierownicę i 15-calowe alufelgi w kolorze srebrnym. Hyundai i30 - od 62 000 złNasza konfiguracja - 69 800 zł Drugim koreańskim przedstawicielem w naszym zestawieniu jest Hyundai i30. Zanim przejdziemy do naszej konfiguracji, warto dodać, że dealerzy nakładają na ten samochód upust w wysokości 5 tys. zł. Można zatem delikatnie zaszaleć. Auto z pakietem wyposażenia Comfort i silnikiem benzynowym MPI o pojemności litra oraz mocy 100 KM, już po wspomnianym rabacie kosztuje 68 tys. zł. Dorzucamy jednak podgrzewane fotele przednie i kierownicę (cena 950 zł) oraz czujniki parkowania z tyłu (850 zł). Toyota Auris - od 65 400 złNasza konfiguracja - 67 427 zł Toyota Auris może pochwalić się najmocniejszym silnikiem w naszym zestawieniu. Skonfigurowaliśmy auto z benzynową jednostką Valvematic o pojemności litra i mocy 132 KM, która współpracuje z 6-stopniową manualną skrzynią biegów. Do podstawowej wersji wyposażenia warto dokupić tylne czujniki parkowania (700 zł) i zestaw podgrzewania foteli w stylu sportowym (1327 zł). Fiat Tipo - od 56 900 złNasza konfiguracja - 69 100 zł Naszą listę zamyka przedstawiciel Grupy FCA - Fiat Tipo. W najuboższej wersji Pop, hatchback z silnikiem T-Jet o mocy 120 KM kosztuje 56 900 zł. My jednak wybraliśmy prawie najwyższy poziom wyposażenia - Lounge, za które trzeba dopłacić 9 tys. zł. Do tej opcji dodaliśmy również pakiet Tech Lounge z tylnymi czujnikami parkowania, kamerą cofania oraz systemem multimedialnym z nawigacją, DAB i Bluetooth (cena 3200 zł). Pewnie niektórych zdziwi tak wysoka cena Fiata Tipo, ale to naprawdę nieźle jeżdżące i wykonane auto.
Jaki NOWY samochód kupię do 20 tys. zł? Skomentuj Zgłoś nadużycie l. Zrobi milion dwieście tysięcy bez remontu jak moje Audi 80 B4 1.9 TDI? Hahahahaha. Założe się, że w swojej
Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?Fot. Marzena Bugała - Azarko Polscy kierowcy najchętniej kupują Volkswageny i Ople. Z opinii mechaników i raportów niezawodności wynika, że równie dobry wybór to marki japońskie. Ale czy niezawodne auto, które posłuży chociaż przez 2-3 lata, uda się kupić za kilka tysięcy złotych?Instytuty i firmy analityczne z całej Europy co roku przygotowują opracowania obrazujące poziom niezawodności popularnych modeli samochodów używanych. Chociaż metodologia badania w każdym przypadku jest inna, klasyfikacja powstaje głównie na podstawie liczby usterek zanotowanych w trakcie eksploatacji. W opracowaniach ADAC, Dekra i TUV z reguły najlepiej wypadają auta z Niemiec i Japonii. Mechanik samochody Stanisław Płonka zapewnia jednak, że czasy, w których auta z Francji były awaryjne i drogie w eksploatacji dawno minęły. - Francuzi poprawili jakość wykonania samochodów, w tej chwili Citroen C4 albo Peugeot 307 wcale nie są gorsze od Volkswagena Golfa VI. Maksymalnie dopracowane są auta z Azji. Dowód to siedmioletnia gwarancja na Kię oraz pięcioletnia na Hyundaia – mówi opinie mechaników i wyniki analiz przekładają się rynek wtórny? Zdaniem Marka Raka, kierownika giełdy samochodowej w Rzeszowie, czołówka zestawienia TUV i Dekra nie do końca pokrywa się ze sprzedażą używanych samochodów w Polsce. - Bo ciągle najpopularniejsze są Volkswageny i Audi. Ze względu na przystępną cenę dobrze sprzedają się także Renault i Ople. Mimo rozsądnych cen i bezsprzecznie wysokiej jakości samochody japońskie i koreańskie są ciągle mniej popularne – ocenia Marek Rak. Potwierdzają to także zestawienia marek najczęściej importowanych samochodów czy modele wyszukiwane w serwisach ogłoszeniowych. Od lat prym wiodą Audi, BMW, Ford, Opel, Skoda i modele samochodów używanych w cenie do 10 000 złFiat Seicento (1998-2010)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychOk. 3-4 tys. zł wystarczy na nieźle utrzymanego Fiata Seicento z ostatnich lat produkcji i z instalacją gazową, która znacząco obniża koszty eksploatacji auta. Samochód niezbyt komfortowy i mało przestronny, ale ze względu na niskie koszty utrzymania znakomity do jazdy po mieście. Do wyboru silniki 900 ccm i 1,1 l. Słabe punkty to termostat, silnik wentylatora, gumowe elementy tylnego zawieszenia i łożyska kół. Na błotnikach, w rejonie nadkoli oraz wokół zamka tylnej klapy i bocznych kierunkowskazów często pojawia się korozja. Naprawy są jednak stosunkowo tanie. Warto poszukać wersji Sporting, która ma pod maską nie tylko silnik ale również zawieszenie zapewniające lepsze prowadzenie, bogatsze wyposażenie i atrakcyjniej stylizowane zderzaki, które dodają Seicento Escort VII (1995-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych3-4 tys. złto kwota pozwalająca kupić nieźle zachowanego Forda Escorta VII generacji z ostatnich lat produkcji i wyposażeniem obejmującym klimatyzację czy instalację gazową. Samochód niedoceniany na polskim rynku głównie ze względu na awaryjne silniki Diesla i szybko postępującą korozję nadwozia i podwozia. W wielu przypadkach naprawy są już nieopłacalne. Jeżeli uda się znaleźć "zdrowy" egzemplarz, warto zadbać o regularną konserwację podwozia i profili zamkniętych, co spowolni rozwój rdzy. Słabe punkty Escorta to szybko zużywające się elementy przedniego zawieszenia. Alternatywą dla diesli są niezłe silniki benzynowe. Występują w wersjach i o mocy od 60 do 150 KM. W Polsce najwięcej jest wersji i Bazowego silnika nie polecamy. To przestarzała konstrukcja z wałkiem rozrządu w kadłubie i o zbyt małej mocy do napędzania kompaktowego Forda. Wideo przygotowane we współpracy z marką Citroën [page_break]Opel Corsa B (1993-2000)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychMając 3-4 tys. zł można poszukać ładnego Opla Corsy B, czyli wersji produkowanej w latach 1993-2000. Auto występuje z silnikami benzynowymi o pojemności i oraz dieslami i Najciekawsze jednostki to benzynowe i występujące w wersjach ośmio- i szesnastozaworowych. Amatorom mocniejszych wrażeń polecamy wersję GSi z 16V (106-109 KM), która jest niestety trudna do znalezienia na rynku wtórnym. Ze względu na niską kulturę pracy i kiepskie osiągi słabe recenzje zbiera trzycylindrowy silnik Wady Corsy to przede wszystkim kiepska blacha, nieodporna na korozję i ubogie wyposażenie najtańszych egzemplarzy ze słabymi Ibiza II (1999-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych4-6 tys. zł. Seat Ibiza II generacji w wersji poliftingowej, produkowanej w latach 1999-2002. Kierowcy najczęściej porównują go do Volkswagena Polo. Ibizę wyróżnia jednak ciekawsza stylistyka nadwozia i wnętrza. W gamie silników najpopularniejsze propozycje to benzynowy, 75-konny i niezmordowany TDI o mocy 90 KM. Słabsza, 68-konna jednostka SDI nie posiada turbodoładowania - mizerne osiągi rekompensuje trwałość silnika. Samochód jest dobrze zabezpieczony przed korozją. Zawieszenie chociaż stosunkowo twarde, uchodzi za trwałe. Słabe strony to wycierające się osłony klamek, pękająca linka sprzęgła i awaryjny centralny Civic VI (1995-2001)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych5-8 tys. zł trzeba przygotować Hondę Civic szóstej generacji. Taka kwota pozwoli na zakup dobrze utrzymanego egzemplarza z ostatnich lat produkcji. Auto wytwarzane w latach 1995-2001, to bezsprzecznie jeden z najlepszych samochodów w swojej klasie. Występował w trzech wersjach nadwozia: trzydrzwiowy hatchback i czterodrzwiowy sedan były produkowane w Japonii. Pięciodrzwiowy liftback to wersja brytyjska. Podstawową jednostką napędową było benzynowe w wersjach 75 i 90-konnej. Występowały tu także silniki i Właściwie eksploatowana Honda Civic jest praktycznie bezawaryjna, drobne usterki mogą wiązać się ze zużyciem termostatu, czy zabrudzeniem silnika krokowego, co skutkuje falowaniem obrotów. Auto lubi też korodować, szczególnie w okolicy tylnych nadkoli, na błotnikach. W najtańszych egzemplarzach ogniska korozji potrafią być rozległe, co dyskwalifikuje samochód. Naprawa będzie nieopłacalna. [page_break]Peugeot 206 (1998-2012)Bartosz GubernatUżywanego Peugeota 206 uda się kupić nawet za 2000 zł. Zasługujące na zainteresowanie egzemplarze są jednak znacznie droższe. By liczyć na przyzwoite wyposażenie, niezły silnik i dobrą kondycję mechaniczną, na zakup auta trzeba przeznaczyć od 5000 zł wzwyż. Niezłą propozycją jest zmodernizowany Peugeot 206+ (2009-2012), którego można kupić od 8 tys. zł. Mały Francuz to jeden z najpopularniejszych samochodów w swoim segmencie. Najlepsze wersje silnikowe to benzynowe i cenione za niezawodność i niskie zużycie paliwa. Auto występuje także z jednostkami i Są bardziej dynamiczne, ale jednocześnie zużywają znacznie więcej paliwa. Diesle to i HDI korzystające z systemu Common Rail oraz D wyposażony w klasyczną pompę wtryskową. Ten ostatni jest najprostszy w obsłudze i najmniej awaryjny, ale bardzo głośny. 206 jest odporny na korozję. Warto sprawdzić stan tylnej belki - jej naprawy nie są Corolla VIII (1997-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych Szukając dobrego auta używanego warto poświęcić nieco więcej czasu i rozejrzeć się za Toyotą Corollą ósmej generacji. Prosta budowa silników i zawieszenia czynią to auto niekłopotliwym w codziennej eksploatacji. Nadwozie dobrze zabezpieczone przed korozją, jeśli nie było uszkodzone, nie powinno rdzewieć. Dostępne silniki to benzynowe (86 KM), (97 KM), (110 KM) oraz dwulitrowe diesle D4-D: wolnossący i turbodoładowany. Znakomita propozycja to przede wszystkim i VVT-i wykorzystujące technologię zmiennych faz rozrządu. Miłośnicy aut ze sportowym pazurem mają do wyboru wersję G6 z silnikiem 6-biegową skrzynią i pakietem stylistycznym. Z kolei do kombi ze 110-konnym, benzynowym Toyota proponowała napęd na cztery koła. Znalezienie używanej Corolli jest dosyć trudne. Mimo wysokich cen (4-10 tys. zł) zadbane egzemplarze szybko znajdują kolejnych właścicieli - procentuje renoma Focus I (1998-2004)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychFord Focus I generacji. Następca Escorta. Można go kupić już za 2 tys. zł, ale przyzwoity egzemplarz nadający się do jazdy bez większych remontów silnika czy zawieszenia to minimum 4-5 tys. zł. Przy budżecie sięgającym 10 tys. zł wybór staje się ogromny - można skusić się nawet na dobrze wyposażone i zadbane auto po face liftingu, który przeprowadzono w 2001 r. Słabe punkty Focusa to w zasadzie tylko korozja, pojawiająca się praktycznie na całym nadwoziu. Poza tym samochód jest niezawodny. Na pochwałę zasługuje przede wszystkim ponadczasowa stylistyka i świetne, wielowahaczowe zawieszenie. Najlepsze silniki to benzynowe (101 KM) i (115 KM). Ze względu na spore zużycie paliwa kierowcy rzadziej wybierają 130-konną wersję Diesle TD, TDDi i TDCi nie zbierają najlepszych opinii. Szczególnie ten ostatni, który jest bardzo czuły na kiepskiej jakości paliwo.[page_break]Opel Astra II (1998-2009)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychKierowcy i mechanicy niemal jednogłośnie mówią, że to jeden z najprostszych samochodów na rynku. Stan rzeczy przekłada się na łatwość napraw. Wiele można przeprowadzić we własnym zakresie. Markowe zamienniki są tanie. Opel Astra II generacji rzeczywiście nie powala osiągami i stylistyką, ale trudno uznać to za wadę. Auta z silnikami benzynowymi i oraz dieslem Isuzu rzadko się psują, są stosunkowo pojemne i można je kupić za przyzwoite pieniądze. Co istotne, przy regularnej wymianie i kontroli stanu oleju w silnikach wysokoprężnych łańcuch rozrządu jest tu bezobsługowy. Astra II nie boryka się z problemem korozji, chociaż za lepiej za zabezpieczone przed rdzą uchodzą auta z pierwszych lat produkcji. W produkowanej od 2003 r. Astrze Classic częściej pojawiają się rude wykwity. Rozpiętość cenowa wygląda podobnie, jak w przypadku Focusa. Jeżdżącą Astrę II można kupić za mniej niż 2000 zł, ale by liczyć na dobry stan, mocniejszy silnik, klimatyzację, ABS czy instalację gazową, z którymi silniki Opla dobrze współpracują, trzeba wydać znacznie więcej. Zasługujący na zainteresowanie egzemplarz będzie kosztował przynajmniej 5-6 tys. A4 B5 (1994-2001)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychAudi A4 pierwszej generacji jest jednym z najbardziej poszukiwanych aut klasy średniej. Nieprzypadkowo. Samochód świetnie wykonany, perfekcyjnie zabezpieczony przed korozją i bezawaryjny. Najpopularniejsze na polskim rynku są wersje benzynowe i oraz diesle TDI i - dużo bardziej problematyczny i droższy w naprawach V6 TDI. Naszym zdaniem najlepsza propozycja to TDI, występujący tu w wersji 110-konnej z pompą wtryskową. A4 jest dobrze wyciszone, a dobrej jakości materiały wykończeniowe znakomicie znoszą próbę czasu. Samochód nie jest jednak tak perfekcyjny, za jaki wielu chciałoby go uważać. Aluminiowe, wielowahaczowe zawieszenie przednie jest drogie w naprawach (komplet solidnych zamienników kosztuje przeszło 1000 zł). Wiele egzemplarzy jest też skrajnie wyeksploatowanych. W deklarowane - szczególnie w przypadku diesli - przebiegi 170-270 tys. km - nie ma co wierzyć. Bliższe prawdy jest zwykle 500-700 tys. km lub więcej. Minusem A4 jest też przeciętna ilość miejsca w drugim rzędzie oraz ubogie wyposażenie najsłabszych wersji silnikowych. Egzemplarze wyceniane na 2-3 tys. zł warto więc omijać szerokim łukiem. Jeżeli A4 B5 ma cieszyć i nie sprawiać problemu, na jego zakup warto przeznaczyć nawet 8-10 tys. zł. Co ważne, później taki egzemplarz i tak szybko znajdzie właściciela, a utrata wartości nie powinna być Accord VI (1998-2002)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychCiekawą propozycją za niewielkie pieniądze pozostaje Honda Accord VI generacji. Limuzynę o sportowym zacięciu można kupić z silnikami benzynowymi i oraz dwulitrowym dieslem. Ten ostatni został zbudowany we współpracy z Roverem, nie zbiera najlepszych opinii. Znacznie ciekawsza propozycja to 136-konne i 150-konne Obie jednostki są bardzo dynamiczne, zużywają przy tym umiarkowane ilości paliwa. Podobnie jak Civica, Accorda również trapi korozja krawędzi elementów i podwozia. Auto warto bardzo dokładnie obejrzeć, bo rdza nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka, ale mocniejsze naciśnięcie np. na wnętrze przedniego błotnika może odsłonić dziurę na wylot. Sygnałem ostrzegawczym może być zawilgocenie dywaników podłogowych. Jeżeli uda znaleźć się przyzwoity egzemplarz, warto zlecić wykonanie konserwacji podwozia i profili zamkniętych. Poza tym samochód rzadko się psuje. Ceny Accorda startują z pułapu 4000 zł. Na najlepsze egzemplarze trzeba przygotować 10-14 tys. zł. [page_break]Skoda Octavia I (1996-2010)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychCzeski przebój jest dostępny w niezliczonych wersjach silnikowych i wyposażeniowych - 14 lat rynkowego stażu zobowiązuje. Sprawia to, że każdy będzie w stanie znaleźć coś dla siebie. Tym bardziej, że najtańsze egzemplarze kosztują 3000 zł, a najdroższe 20-22 tys. zł. Octavia pierwszej generacji była oferowana w wersjach liftback i kombi. Obie mają potężne bagażniki. Silniki to sprawdzone jednostki benzynowe to i oraz diesel TDI. Mimo upływu lat, dość proste nadwozie prezentuje się całkiem nieźle. Octavia raczej nie koroduje i podobnie jak inne auta z grupy VW rzadko ulega poważnym awariom. Ale nie jest pozbawiona wad. Słabe punkty to przede wszystkim przepływomierze i pompy paliwowe. Dość częste są także awarie czujników, ABS-u. Plus za łatwość napraw i niskie ceny części Leon I (1999-2005)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotychHiszpański bliźniak Octavii - mniej przestronny, ale ładniejszy, przyjemniejszy w prowadzeniu i posiadający ładniejsze wnętrze (deska rozdzielcza jest zbliżona do stosowanej w Audi A3 pierwszej generacji). Najtańsze Leony kosztują ok. 5000 zł. Najlepsze egzemplarze z końca produkcji są dwu- lub trzykrotnie droższe. Auto z grupy Volkswagena na polskim rynku występuje przede wszystkim z silnikami benzynowymi i oraz wysokoprężnym TDI. Niestety jest bardzo popularne zarówno wśród kierowców, jak i złodziei. Leon oferuje spory bagażnik, niezłe wykonanie i ładną linię nadwozia. Nie powinien rdzewieć. Kto ma zasobną kieszeń i szuka mocnych wrażeń, znajdzie 150-konne TDI, 225-konne bądź 204-konne VR6 z napędem na cztery koła. Ceny takich aut przekraczają jednak nierzadko próg 20 tys. Passat B5 (1996-2005)Najlepsze auta używane za mniej niż 20 tysięcy złotych Limuzyna Volkswagena z technicznego punktu widzenia jest technicznym bliźniakiem omawianego już Audi A4 B5. I podobnie jak ono, ma zaskakująco wysokie notowania na rynku wtórnym. Czy słusznie? Zdania są podzielone. Passat jest solidny, ale ma też kilka słabych punktów - w tym wielowahaczowe zawieszenie przedniej osi i diesla V6 TDI. Najtańsze są egzemplarze z silnikami benzynowymi – i oraz mocno wyeksploatowane TDI. Jeżdżącego Passata można już kupić za niecałe 3000 zł. Najlepsze egzemplarze sprzed face liftingu przeprowadzonego w 2000 r. są wyceniane na 10 tys. zł. Ofertę zamykają Passaty z 2005 r. za 15-17 tys. zł. Passat B5 uchodzi za znacznie bardziej solidnego od swojego następcy. W wersji kombi oferuje spory bagażnik. Silniki benzynowe dobrze tolerują instalacje ofertyMateriały promocyjne partnera
W cenie od 45 do 50 tys. złotych mamy do wyboru: 254 coupe, np Audi A5 z 2012 roku. 99 cabrioletów, np. Mini Cooper z 2014 roku czy Opel Cascada z 2013 roku. 1925 SUV, np. np. Opel Mokka z 2014 roku, BMW X1 z 2011 roku, czy Fiat 500X z 2018 roku; 707 minivanów, np. Mercedes Benz B z 2012 roku, Citroen C4 Picasso z 2014 roku, czy Seat